Drap, Masuj, Miziaj

Adi Nowak

Opalona na murzynkę
Opalona na murzynkę
Opalona na murzynkę

To nie zaczęło się od yy co tam
Bił od Ciebie promyk focha
Słonko chyba chciałem Cię w sobie rozkochać
Założyłaś tą fajną sukienkę z odkrytymi plecami
Myślałem że jesteś inna po tych fotach
Myślałem to całkiem sporo jak na obiboka
Rozgościłem już się w Twoich progach
Byłem na ryneczku po owoce czekam aż mi zrobisz sorbet now
Choć kuszą fanki lodem
Ale niby która z nich mi zrobi grzanki z miodem
Tak mnie kręcisz jesteś papilotem
Napatrzyłem się już na te wakacyjne foty innych teraz my
Bookujemy tani hotel
Albo pożyczmy tego kampera i ruszajmy w drogę
Bez pytania i się podrywamy co dzień
I nie mijamy się wzrokiem za to szybko nam miną miesiące dwa

Polećmy za miasto
Nie pytaj mnie dokąd byle gdzie
Koguty zatańczą
Szkoda przespać taki dzień
Mamy się na własność
I swoje szpony mi wbijasz w grzbiet
Zostawiłeś bazgroł
Drap masuj mizaj mnie drap masuj miziaj mnie
Twoje teflonowe plecy
Moje widelcowe palce
Ich niedziałające diety
Nasze olać to bo to nie ważne
Chcemy się wyłącznie cieszyć
Ale słońce grzeje więc mam czapę
Twoje towarzystwo biorę w zeszyt
Może kiedyś się wypłacę

A może powiesz mi że spłacę to w mizianiu
Przecież wiesz jak trzeba płacić jestem dobry w omijaniu
Bardzo lubię kiedy chodzisz nago po mieszkaniu
Ale wtedy w omijaniu nie bądź dobra czasem Ty
Tubylcy piją zdrowie szefa baru
My smażymy dżoje w centrum parawanu
Ja jestem z Poznania ale nie mów mi o łganiu
Kiedy znowu nawijam że jestem zbakany
Ta tak jakoś leci i nam mewa pione zbija
Jesteśmy nierozerwalni jak Tobago i Trinidad
Ty całujesz mnie i czujesz moje słone lica
Ale kicia przecież to sól morska żadne łzy
Tonęłaś w nich i w cudzych obietnicach
Ale wtedy grałem tylko rolę widza
Dzisiaj całą noc Ci plecy mogę miziać
Zaraz kąpiele w Bałtyku zmienię w jakieś piękne Bahamy

Polećmy za miasto
Nie pytaj mnie dokąd byle gdzie
Koguty zatańczą
Szkoda przespać taki dzień
Mamy się na własność
I swoje szpony mi wbijasz w grzbiet
Zostawiłeś bazgroł
Drap masuj mizaj mnie drap masuj miziaj mnie
Twoje teflonowe plecy
Moje widelcowe palce
Ich niedziałające diety
Nasze olać to bo to nie ważne
Chcemy się wyłącznie cieszyć
Ale słońce grzeje więc mam czapę
Twoje towarzystwo biorę w zeszyt
Może kiedyś się wypłacę

Trivia about the song Drap, Masuj, Miziaj by Adi Nowak

When was the song “Drap, Masuj, Miziaj” released by Adi Nowak?
The song Drap, Masuj, Miziaj was released in 2017, on the album “Ćvir”.

Most popular songs of Adi Nowak

Other artists of Alternative hip hop