Niebezpieczna Przestrzeń
Moje myśli to niebezpieczna przestrzeń
Pokochałam go zajętego mężczyznę
Grzechy których pamiętasz swój anagram
Miał nieść szacunek a przyniósł boski bunt
Freudowski nurt już przeskanował moją podświadomość
Ad.M.a społonełam wraz z Somodą i Gomorą
Odczuwam nowość strach i chłód
Odczuwam nowość strach i chłód
Powinnam czuć wiem obojętność
Ale emocje dają mi siłę jak alchemiczny splendor
Jak kamień filozofów prawda której nie zdołasz posiąść
Muszę je dopuszczać do głosu (emocje)
Muszę je dopuszczać do głosu (emocje)
Muszę je dopuszczać do głosu (emocje)
Muszę je dopuszczać do głosu
Zanim spłonę w stosach waszych głów
Nim piekło mnie pochłonie znów znów znów
W mojej fantazji tworzę obraz Twój
Erotyczny rozhamowany twór
Zanim spłonę w stosach waszych głów
Nim piekło mnie pochłonie znów znów znów
W mojej fantazji tworzę obraz Twój
Erotyczny rozhamowany twór
Wychowywani wśród zasad
Szóste z przykazań nagle zmieniło sens
Adam i Ewa Madame M
U Łempickiej błyszczy dziś dla mnie drugim dnem
Sama Tamara i jej życiorys jest dziś odbiciem mojego myślenia
Niedostępność obiektu sprawia
Że chce się spróbować swych sił już teraz
Moje emocje dziś to bestie żądne zdobyczy
Moje emocje dziś to trans pełen goryczy
Moje emocje dziś moje emocje dziś
Moje emocje dziś to coś o czym nie wiesz Ty
Nie wiesz Ty nie wiesz Ty nie wiesz Ty
Zanim spłonę w stosach waszych głów
Nim piekło mnie pochłonie znów znów znów
W mojej fantazji tworzę obraz Twój
Erotyczny rozhamowany twór
Zanim spłonę w stosach waszych głów
Nim piekło mnie pochłonie znów znów znów
W mojej fantazji tworzę obraz Twój
Erotyczny rozhamowany twór