AKAD
[Akysz]
Nie w nasze ślady, żeby wyjść z ciężkich bagien
Nie w nasze czasy, żeby zrozumieć magię
A-K-A-D, czarnoksiężnicy
A-K-A-D, wykrzykniki ulicy
[Gilu]
Powiem tylko słowo, miecz do mnie przybędzie
Powiem tylko drugie, człowieka nie będzie
Szczury na ulicy, trwają tylko w pędzie
Pamiętajcie, żeby znaleźć drogę w tym odmęcie
[Akysz]
Nie w nasze ślady, żeby wyjść z ciężkich bagien
Nie w nasze czasy, żeby zrozumieć magię
A-K-A-D, czarnoksiężnicy
A-K-A-D, wykrzykniki ulicy
[Akysz]
Bez problemów i bez krzyków, z krzykami bez dowcipu
Bez kitu, bit ze streetu, hit z hitami, hit bez hitów
Niektórzy z kolegami, niektórzy bez rodziców
Niektórzy są naćpani, niektórzy to post-scriptum
[Apsik]
Wyspa śmierci dryfuje po oceanie
Spadłem z nieba, właśnie tutaj się znalazłem
Trochę przykre, ale jednak tu zostanę
To jest moja ziemia, jestem dla niej panem
[Akysz]
Nie w nasze ślady, żeby wyjść z ciężkich bagien
Nie w nasze czasy, żeby zrozumieć magię
A-K-A-D, czarnoksiężnicy
A-K-A-D, wykrzykniki ulicy
[Tundra]
Nie przeszkadzaj jak dorośli rozmawiają
Akademia always high jak Red Baron
Wszystkie oczy na mnie, jakbym jeździł po Fiorano
Składam hołd zamordowanym Ormianom
[Akysz]
Nie w nasze ślady, żeby wyjść z ciężkich bagien
Nie w nasze czasy, żeby zrozumieć magię
A-K-A-D, czarnoksiężnicy
A-K-A-D, wykrzykniki ulicy
Nie w nasze ślady, żeby wyjść z ciężkich bagien
Nie w nasze czasy, żeby zrozumieć magię
A-K-A-D, czarnoksiężnicy
A-K-A-D, wykrzykniki ulicy