Monochrom
Dokąd biegniesz, dokąd gnasz?
Nie uciekniesz nigdzie już
Ostatni zamilkł ptak
Po szybach pisze mróz
Cienie nisko chylą się
W sinobladym świetle dnia
Gdzie okiem sięgnąć biel
W kominie wyje wiatr
Zastyga w monochromie świat
Za czym tęsknisz o czym śnisz?
Co zwojować więcej chcesz?
Policz perły w sznurku dni
Nie zawrócisz rzeki wiesz
Zastyga w monochromie czas
Czyj to obraz, czyj to duch?
Czyj zmazujesz z serca ślad?
Zabrakło w ustach słów
Zielony płomyk zgasł
Zastygła w monochromie twarz