Kiedy mnie juz nie bedzie
Siądź z tamtą kobietą twarzą w twarz
Kiedy mnie już nie będzie
Spalcie w kominie moje buty i płaszcz
Zróbcie sobie miejsce a mnie oszukuj mile uśmiechem
Słowem gestem dopóki jestem dopóki jestem
To mnie oszukuj mile uśmiechem słowem
Gestem dopóki jestem dopóki jestem
To mnie oszukuj mile uśmiechem słowem
Gestem dopóki jestem dopóki jestem
Płyń z tamtą kobietą w górę rzek
Kiedy mnie już nie będzie
Znajdźcie polanę smukłą sosnę i brzeg
Zróbcie sobie miejsce a mnie wspominaj wdzięcznie
Że mało tak się śniłam a przecież byłam no przecież byłam
A mnie wspominaj wdzięcznie
Że tak mało ci się śniłam
A przecież byłam no przecież