Zanim Zasne [Live]
Proszę pozwól mi dziś zasnąć we włosach twych
Chcę słyszeć twój sen I szept twojej krwi
Chcę dotyku twych ust tak czystego jak chrzest
Nim zbudzi cię świt I chłód moich łez
Zanim chłód zanim lęk zanim świt zanim dzień
Chcę strzec twego snu I tulić twój cień
Proszę pozwól mi dziś czekać z tobą na deszcz
Być kroplą co drży na skraju twych rzęs
I już nie chcę znać twoich snów
Proszę miej własny świat
I wracaj gdy chcesz a ja
Będę tu
Nie mów mi że nie ma nas
Lepiej nie mów nic
Proszę pozwól mi raz jeszcze poczuć twój dreszcz
Niech gra w ciele mym jak wiatr w skroniach wierzb
Proszę pozwól niech noc ta odbierze mi wzrok
Ja źrenic mam sto na skórze mych rąk
Nie mów mi że nie ma nas
Lepiej nie mów nic
Póki milczysz ja wiem że wciąż jeszcze jest czas
Chcę być światłem dnia co pieści twą twarz
Proszę pozwól mi dziś na tę ostatnią z prób
Nim odejdę stąd po śladach twych stóp