Mam dość
Nie masz przed sobą żadnej przyszłości
Tak codziennie powtarzają mi
Twoje bezsensowne ideały
Na siłę pchają do głowy mi
Mam już tego dość
Ja chcę po swojemu żyć
Odpierdolcie się ode mnie
Nie chcę od was nic
Cały czas ktoś bardzo chce mną rządzić
Moim marnym życiem pokierować
Nie będę miał jego własnego dobra
Przerobić mnie chce na robota
Mam już tego dość
Ja chcę po swojemu żyć
Odpierdolcie się ode mnie
Nie chcę od was nic
I bez przerwy ktoś mnie upokarza
Na ambicję gęsto wjeżdża mi
Do usranej śmierci mi powtarza
Że już nie wyrośnie ze mnie nic
Mam już tego dość
Ja chcę po swojemu żyć
Odpierdolcie się ode mnie
Nie chcę od was nic