168 godzin stąd
168 godzin stąd
Ostatni dobry sen
Ostatni uścisk rąk
Tęsknota oblepia każdy kąt
Już jesteś 168 godzin stąd
A i tak usłyszę Cię
Gdy najcichszą myślą zawołasz mnie
Choć nie wiem gdzie bym była i
Ty gdzie
Gdy potrzebujesz mnie pojawię zaraz się
Bo pamiętaj, że Od ja do Ty
Odległość nie istnieje, starczy, że
Pomyślisz o mnie i zjawię się
Choćby we śnie i choćbym nie wiem jak daleko była wrócę, bo
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kilometrów tysiąc, tysiąc dni
Odległość ani czas
To nie pokona nas
Kolano zdarte, serce pełne łez
Dopóki mamy siebie, rozwiązanie zawsze jakieś jest
Usłyszę Cię
Gdy najcichszą myślą zawołasz mnie
Choć nie wiem gdzie bym była i Ty gdzie
Gdy potrzebujesz mnie pojawię zaraz się
Bo pamiętaj, że
Od ja do Ty
Odległość nie istnieje, starczy, że
Pomyślisz o mnie i zjawię się
Choćby we śnie i choćbym nie wiem jak daleko była wrócę, bo
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię
Kocham Cię