Tylko dla wybranych
Mówią mi
Tam nie ma nic
Dokąd idziesz
To nie uda się
Tylko dla wybranych piękne kobiety, wielki świat
To nie miejsce dla biednych, choćbyś chciał
Zamęt w głowie
Co noc i dzień
Zgredy wiedzą lepiej
Jak należy żyć
W słowach język węża, na zawołanie inna twarz
Drzwi otwarte wszędzie
Jeśli jest szmal
Łatwo duszę diabłu oddać
Za bogactwo i uznanie
Nie zmienisz nic bo ciągle brak odwagi
Jeszcze nas paraliżuje strach
Nie namówią mnie
Starsi o kilka lat
Żebym poddał się
Kto tu rację ma
Nigdy nie uwierzę
Prawdy nie da kupić się
Kłamstwo musi w końcu
wypłynąć na wierzch
Łatwo duszę diabłu oddać
Za bogactwo i uznanie
Nie zmienisz nic bo ciągle brak odwagi
Jeszcze nas paraliżuje strach