W kalendarzu mojego życia

W kalendarzu mego życia
Kilka stronic bez pokrycia
Wiele marzeń nie bez wad
Co to miały zmienić świat

Wiele twarzy wielkie słowa
Smak nadziei co nie raz
Dawał życiu jakiś sens
Gdzieś zakurzył nieco czas

Kim dziś jestem
Dokąd biegnę ile sił
Jaki jeszcze szary pył
Wpędzi oczy moje w sen
Kto to wie
Co przyniesie nowy dzień

Z kalendarza mego życia
Czas już wyrwał te stronice
Zmienił tamten dziwny świat
Lecz pozostał w sercu ślad

Kim dziś jestem
Dokąd biegnę ile sił
Jaki jeszcze szary pył
Wpędzi oczy moje w sen
Kto to wie
Co przyniesie nowy dzień

Ile jeszcze krętych dróg
Szalonych dni
Czy się spełnią tamte sny
Co zasmucić mogły mnie
Kto to wie
Co przyniesie nowy dzień

Ile jeszcze krętych dróg
Szalonych dni
Czy się spełnią tamte sny

Ile jeszcze krętych dróg
Szalonych dni
Czy się spełnią

Ile jeszcze krętych dróg
Szalonych dni
Czy się spełnią

Ile jeszcze krętych dróg
Szalonych dni
Czy się spełnią

Ile jeszcze krętych dróg
Szalonych dni