Pierwszy raz
Tak jak mgła o poranku została w snach
Z niepokojem Twych ust w kłębach uczuć bez słów
Tęczy blask już go nie ma i prysnął czar
Niespokojny jak sen niekończący się dzień
Nagły szum wiatru zryw tęczy blask burzy błysk
Pieśń na niebie została w snach
To był pierwszy nasz cichy szept
Najpiękniejszy bo z Twoich ust
Nie to nie jest zły sen
Przecież budzi się dzień
Tęczy blask już go nie ma i prysnął czar
Niespokojny jak sen niekończący się dzień
Nagły szum wiatru zryw tęczy blask burzy błysk
Pieśń na niebie została w snach
To był nasz pierwszy raz
Tak jak mgła o poranku została w snach
Z niepokojem Twych ust w kłębach uczuć bez słów
Tęczy blask już go nie ma i prysnął czar
Niespokojny jak sen niekończący się dzień
Nagły szum wiatru zryw tęczy blask burzy błysk
Pieśń na niebie została w snach
To był nasz pierwszy raz
To był nasz pierwszy raz
To był nasz pierwszy raz