Módl się za mnie
Cześć tu Szymon może już słyszałeś ploty
Ponoć wybucham jak trotyl miałem upadki i wzloty
Nie mogę zginąć wiedząc że komuś zaszkodzi
Jakieś słowo które rzucę w tracki chcąc zarobić
Jestem z ekipą możesz mówić młode koty
Możesz robić ze mną foty możesz mówić że to słabe
Już nie będę gołosłowny chce za rękę cię zapomnij
O tym co kiedy i gdzie ci powiedziałem bo to straszne
Pieprzę pauzę nie chce widzieć krzywd za którymi stoję ja
Miałaś rację znów zjebałem nie umiem żyć inaczej więc znów robię o tym track
Nie chce kaszleć ale płuca mi szwankują sam już nie wiem co i jak
Módl się za mnie bo jak ty mnie nie zrozumiesz to tym bardziej nie zrozumie świat
Pieprzę pauzę nie chce widzieć krzywd za którymi stoję ja
Miałaś rację znów zjebałem nie umiem żyć inaczej więc znów robię o tym track
Nie chce kaszleć ale płuca mi szwankują sam już nie wiem co i jak
Módl się za mnie bo jak ty mnie nie zrozumiesz to tym bardziej nie zrozumie świat
Noc samotnie demony mnie meczą widzę zło nie tylko w moich snach
Gaśnie płomień nie odczytasz moich myśli nawet dla mnie są jak Enigma
Dzień jak co dzień moje dawne życie odleciało już do Sheringham
Proszę powiedz ile jeszcze minie nim zostanę całkiem sam
Dużo złych myśli mam w głowie wciąż czekam na odpowiedz
Nie mogę zamknąć powiek otworzyłem się przy tobie i to cud
Mózg mi mówi że odpocznę w grobie
Serce „Filip proszę ogarnij się chłopie"
Przez konkluzję znów jestem na tropie przecież obiecałem ci że dokończę swoją robotę
Filip zamilcz zostaw już swoją glupotę
Ona nie chce widzieć typa który nie wie co ma w głowie
Pieprzę pauzę nie chce widzieć krzywd za którymi stoję ja
Miałaś rację znów zjebałem nie umiem żyć inaczej więc znów robię o tym track
Nie chce kaszleć ale płuca mi szwankują sam już nie wiem co i jak
Módl się za mnie bo jak ty mnie nie zrozumiesz to tym bardziej nie zrozumie świat