Moneyway

Biorę na siebie mów czego chcesz
Robię muzykę mój money way
Przez ludzi mojego miasta nie lubię
Nie wróżyli dla mnie na górze miejsc
Robię na swoim skończył się pech
To czas by spełniać swój mały sen
Przez moich ludzi to nigdy nie runie
Jest opcja że złapie mnie śmierć

Robię na co dzień z pewnością więcej niż ty
Zawsze przed wszystkimi mam swój unikalny styl
Niech to idzie na górę niech wyniesie mnie na szczyt
Przecież o tym marzyłem już jako mały szczyl

Nikim nie będę na pewno
Stary słyszałem za często wiesz
Zobacz jak liczby się kręcą
Od dawna wiem co to piękno jej
Idę do celu który ustaliłem
Nie wiem skąd mam na to siłę
Ciągle pracuję więc oczy mam sine
Chcę kasę to dla niej żyję

Robię siano a nie wyglądam jak farmer
A dzieje się tak bo stawiam warunki sobie twarde
Jeżeli chcesz to robić to w sumie już prędzej padniesz
Mały chłopcze to nie takie łatwe

Biorę na siebie mów czego chcesz
Robię muzykę mój money way
Przez ludzi mojego miasta nie lubię
Nie wróżyli dla mnie na górze miejsc
Robię co swoje skończył się pech
To czas by spełniać swój mały sen
Przez moich ludzi to nigdy nie runie
Jest opcja że złapie mnie śmierć

Robię na co dzień z pewnością więcej niż ty
Zawsze przed wszystkimi mam swój unikalny styl
Niech to idzie na górę niech wyniesie mnie na szczyt
Przecież o tym marzyłem już jako mały szczyl

Robię na co dzień z pewnością więcej niż ty
Zawsze przed wszystkimi mam swój unikalny styl
Niech to idzie na górę niech wyniesie mnie na szczyt
Przecież o tym marzyłem już jako mały szczyl