Dla M

Zróbmy na złość całemu temu światu temu miastu
Które żyje od skandalu do skandalu
Tym ludziom którzy tak naprawdę źle nam życzą
Pod tymi maskami zawistne mordy kryją
Oni się nie liczą nie wiedzą jak jest
Bądź już na zawsze na dobre i za złe
Na złe i na dobre trzymaj mocno mnie za rękę
Bądź niczego od życia nie chce
Czuje te spojrzenia słyszę za plecami szepty to tylko statyści
Którzy szukają winnych nie mający nic żyją życiem innych
Chwyć pierwszy za kamień jak jesteś taki prawilny
My jesteśmy ponad wszystkim mamy tylko siebie
Rozpalmy nasze zmysły gdy gwiazdy na szklistym niebie

Dla M

Moje serce jak nigdy mocniej bije przy tobie kochanie
Czuje że naprawdę żyje nie uda się nikomu tego nigdy zniszczyć
Jesteśmy ponad jesteśmy ponad tym wszystkim gdy w twoich ramionach
Zapominam co złe było przy tobie kochanie wiem czym naprawdę jest miłość

Te wszystkie chwile mam znów przed oczami
Fontanna w tle Chopin i my sobie oddani
W oczach miałam łzy przy tobie to łzy szczęścia
Wokół jedna myśl jak się zgubić w tych momentach
Jak uciec przed tym całym syfem
Przestać istnieć chociaż na jedną chwilę
Zatrzymać ten czas kiedy jestem w twych ramionach
Chce wykrzyczeć temu światu jak bardzo Ciebie kocham
Jak wiele dla mnie znaczysz już zdążyłeś się przekonać
Pokarzemy im wszystkim że świat należy do nas
To coś więcej niż miłość ona urywa się jak dzwon
Nie znam słów silniejszych które mają taką moc
Ej spójrz mi w oczy w nich jest siła duszy
To prawdziwa miłość nikt nie jest w stanie tego zburzyć
Choć mamy przed sobą nie z róż usłaną drogę
Ja zawsze za tobą na dobre i na złe

Moje serce jak nigdy mocniej bije przy tobie kochanie
Czuje ze naprawdę żyje nie uda się nikomu tego nigdy zniszczyć
Jesteśmy ponad jesteśmy ponad tym wszystkim gdy w twoich ramionach
Zapominam co złe było przy tobie kochanie wiem czym naprawdę jest miłość

Dla M