Wstaje

Noc w dzień cicho schowała twarz
Zupełnie tak bez powodu
Twój cień nagle zniknął ze ścian
Już wiem, ze to mój błąd

Już mi siły brak i słyszę swój głos
Musi być tak, nie szkodzi, czasem idzie źle
Musisz wybrać dziś sam
Chyba już wiesz, nie zawsze w plecy wiatr

Wstaje, mimo tylu ran i znów do góry głowę
Idę dalej
Idę dalej tam, gdzie zaprowadzi wzrok

Wstaje, mimo tylu ran i lżejszy o połowę
Idę dalej
Idę dalej sam, nie trzyma mnie tu nic

Skąd wiesz czy to sens jakiś ma
By drogą iść bez powrotu
Ogień, który płonął, już zgasł
A śmiech zamienia się w strach

Już mi siły brak, gdy słyszę Twój głos
Musi być tak jeżeli tylko tego chcesz
Musisz wybrać dziś sam
Chyba już wiesz, to tylko gra na czas

Wstaje, mimo tylu ran i znów do góry głowę
Idę dalej
Idę dalej tam, gdzie zaprowadzi wzrok

Wstaje, mimo tylu ran i lżejszy o połowę
Idę dalej
Idę dalej sam, nie trzyma mnie tu nic

Znowu od początku
Bez sił
Już łapie pion
Może gdzieś na końcu, na krzyk mój czeka ktoś!

Wstaje, mimo tylu ran i znów do góry głowę
Idę dalej
Idę dalej tam, gdzie zaprowadzi wzrok

Wstaje, mimo tylu ran i lżejszy o połowę
Idę dalej
Idę dalej sam, nie trzyma mnie tu nic

Trivia about the song Wstaje by Grzegorz Hyzy

When was the song “Wstaje” released by Grzegorz Hyzy?
The song Wstaje was released in 2014, on the album “Z Calych Sil”.

Most popular songs of Grzegorz Hyzy

Other artists of Middle of the Road (MOR)