Sancho (dytyramb)

Ja Gargantua, ja Sancho biedny
A swoje wiem
Rycerzu błędny obłędny zbędny
Na ziemię zejdź

Tam wieczność pusta
Tam doskonałość
Zimna jak lód
Tu groch z kapustą i poniedziałek
Codzienny cud

Patrz jak się kłębi
Mieni i kipi
Po wierzchu w głębi
Najżywsze życie

Patrz ile na raz
Świata dokoła
Radosny nadmiar
Chaos wesoły

Tego nie pozna dusza anielska
Astralny twór
Lecz ciągle głodne
Nieskromne cielsko
Mych zmysłów wór
Mych zmysłów wór

Patrz jakie piękne
To co nie piękne
Jakie niezwykłe
Wszystko co zwykłe

Mogło nic nie być
A jest to wszystko
I nic od tego
Cudowniejszego

Tego nie pozna dusza anielska
Astralny twór
Lecz ciągle głodne
Nieskromne cielsko
Mych zmysłów wór

Póki są miechy do oddychania
Póki są serca do miłowania
Ciała do wzajem się zachwycania
Niech żyje świat

Póki mam łapy do obłapiania
Póki mam stopy do stepowania
Póki mam gardło do gardłowania
Niech żyję ja

Po życiu Nicość
Ciemność i gnicie
Za życia piję
Za zdrowie życia

Nim ścierwnik wydrze
Z trzewi mych życie
Ja robak śpiewam
Na chwałę życia

Bo nic od niego cudowniejszego
Nic cudowniejszego
Bo nic od niego cudowniejszego
Nic cudowniejszego

Bo nic prócz niego
Nie ma żywego
Nie ma od światła
Nic świetlistszego
Nie ma od świata
Nic światlejszego
Niech żyje świat

Bo nic prócz niego
Nie ma żywego
Nie ma od światła
Nic świetlistszego
Od tej świętości
Nic świetniejszego
Niech żyję Ja

Trivia about the song Sancho (dytyramb) by Grzegorz Turnau

When was the song “Sancho (dytyramb)” released by Grzegorz Turnau?
The song Sancho (dytyramb) was released in 2002, on the album “Nawet”.

Most popular songs of Grzegorz Turnau

Other artists of