Najwyżej

Wyrastają z ziemi kominy, wieże i kościoły,
Psują spokój moich myśli, kłują mnie w oczy.
Swą wrednością rozdrapują naturalny obraz.
Ludzka pycha nigdy jednak, nie dosięgnie słońca.


Bo ono zawsze będzie najwyżej,
Bo ono zawsze będzie najwyżej.


Dymy śmierdzących fabryk podgryzają obłoki,
A z drapaczy chmur pada deszcz samobójców.
Czerwone autobusy przemierzają brudne miasta.
Popłyniemy ulicami, tam gdzie tanie wino w szklankach.


Bo ono zawsze będzie najwyżej.
Bo ono zawsze będzie najwyżej.
Ono zawsze będzie najwyżej,
Bo ono zawsze będzie najwyżej.
Bo ono zawsze będzie najwyżej.
Bo ono zawsze będzie najwyżej.

Trivia about the song Najwyżej by Happysad

When was the song “Najwyżej” released by Happysad?
The song Najwyżej was released in 2008, on the album “Na żywo w Studio”.

Most popular songs of Happysad

Other artists of