By coś zostało z tych dni
Znów noc, noc, pani szalona wiruje wokół nas,
Znów świat, świat wzięłam w ramiona, przystanął w miejscu czas.
Znowu walc we władanie swe poddał ciebie i mnie,
A ja w twe oczy wpatrzona, jednego tylko chcę:
Tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni, dni,
Kiedy się miało w ramionach cały świat, gdy przy mnie byłeś ty.
Te chwile, nawet najbłahsze, pamiętać tak, by na zawsze
Zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni
Więc chodź, chodź ze mną pomarzyć, odszukać pomóż mi
Ten czas, czas, co równoważy szaro przeżyte dni.
Jedna chwila wystarczy nam, ocal ją, niechaj trwa,
Kto wie, co jutro się zdarzy, więc próbuj, tak, jak ja.
Tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni, dni,
Kiedy się miało w ramionach cały świat, gdy przy mnie byłeś ty.
Te chwile, nawet najbłahsze, pamiętać tak, by na zawsze
Zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni
Na na na
Na na na na
Zostało coś z tych dni, zostało coś z tych dni!