Raz Dwa Trzy

Jestem człowiekiem tak jak ty
Mam swój cel trzymam się tej gry
Chociaż wszędzie szczerzą zęby psy
Dorzucam wam do karmy kolejne teksty
Jestem kiepski nikt nie jest ideałem
Nawet elo seksi jest po prostu błaznem
Nie wierzysz mi to Twój problematik
Mój to tajemnica zachowania prawdy
Jestem szczery i daje wam szacunek
Powiedz mi kochanie kotek mały szczurek
Cipkojebny chamie kalesoński lumpeks
Sprawdź co mam na stanie
Stan mój to podziemny mały pakunek
Otwórz sprawdź kolejna tajemnica
Daję wam ten rap cząstkę mego życia
To nie anatomia budowa odśrodkowa
Moja moc zawarta jest w tych słowach
I nie liczy się doba ile tylko umiesz
Trzeba się zachować by nie ogłupieć
Czuje się jak robak tak to już bywa
Czułość jest wzorowa gdy odchodzi zima

Raz Dwa Trzy
Kolejne manewry
Robię gęsty dym
Nawijam bez przerwy
Raz Dwa Trzy
Kolejne manewry
Robię wielki huk
Aż wylecą zęby

Jestem ziomeczkiem tak jak Ty
Podwyższam poprzeczkę to nie kicz
Nie bawie się mleczkiem fuck you bitch
Nie licz na moją klęskę zapalam znicz
Chodź dzieciństwo miałem ciężkie
Co Ty o tym możesz wiedzieć
Dziękuję rodzicom za to kim jestem
Nie jestem bandytą lecz kradnę słowa
Zabijam linijką metafor od nowa
Masz wielkie zdziwko jak ja to robię
Emocje moich myśli przekazuje Tobie
To nie jest wyścig brak konkurencji
Raperzy to jedność ciężko uwierzyć
Chcesz moją szczerość wysoko mierzysz
Sprawdź moją gęstość krwi bejbi
Weź rozpierdol drzwi bo jesteś crazy
Ubieram kaptur na głowę znów to robię
Idę w miasto jak kolejny mały człowiek
I tak ludzi patrzą jakbym nie miał powiek
W dłonie swoje klaszczą kończy się film
Manewr prosto w jasność jestem tu kimś

Raz Dwa Trzy
Kolejne manewry
Robię gęsty dym
Nawijam bez przerwy
Raz Dwa Trzy
Kolejne manewry
Robię wielki huk
Aż wylecą zęby

Most popular songs of Jordan

Other artists of Electro pop