Będę kochać
Patrzysz na mnie kim jestem
Twoim cieniem zjawą złudzeniem
Jestem miłością twym szczęściem
Twoim bólem krzykiem pragnieniem
Jestem uśmiechem i płaczem
Twoim gniewem złością cierpieniem
Twym aniołem sumieniem
Jestem wszystkim o czym tylko zapragniesz
Będę kochać jeśli zechcesz
Będę płakać gdy zapragniesz
Będę krzyczeć gdy się wściekniesz
Będę cierpieć tak dokładnie
Będę kochać jeśli zechcesz
Będę płakać gdy zapragniesz
Będę krzyczeć gdy się wściekniesz
Będę cierpieć
Patrzysz na mnie kim jestem
To już koniec nie zobaczysz mnie
Ale życzę całym sercem
Żeby ktoś cię kiedyś pokochał jak ja
Patrzysz ciągle w podłogę
Myśisz o czymś tak dalekim
Wciąż odczytać cię nie mogę
Powiedz skarbie dlaczego
Dlaczego mnie nie chcesz
Będę kochać jeśli zechcesz
Będę płakać gdy zapragniesz
Będę krzyczeć gdy się wściekniesz
Będę cierpieć tak dokładnie
Będę cieszyć się radością
Będę jęczeć cierpieć z bólu
Bo dla ciebie chcę być wszystkim
A ty milczysz
Będę kochać jeśli zechcesz
Będę płakać gdy zapragniesz
Będę krzyczeć gdy się wściekniesz
Będę cierpieć tak dokładnie
Będę cieszyć się radością
Będę jęczeć cierpieć z bólu
Bo dla ciebie chcę być wszystkim
A ty milczysz