Chcę być tylko jej

[Intro: Kaivien]
Ona widzi moje rany, chcę być tylko jej
Ta muzyka dla zabawy, dziś przynosi cash
Mordo, ja nie chcę być znany, żebyś słuchał mnie
Serio jestem pojebany nie od dzisiaj wiesz

[Refren: Kaivien]
Ona widzi moje rany, chcę ją widzieć gdy zaspany
Rano kawa, szlug zjarany, by pogodzić się z myślami
Ona widzi moje rany, chcę ją widzieć gdy zaspany
Rano kawa, szlug zjarany, by pogodzić się z myślami

[Zwrotka: sebek]
Rano kawa, by w końcu obudzić się
Śpię maksimum cztery godziny, bo w nocy piszę tekst
Jak dostałem pierwszy przelew z muzy, nie wierzyłem, że
Teraz to nasza codzienność, bo liczę, że mamy cash, ej
Bo liczę, że mamy prawdę na trackach
Inspiruję się życiem, dlatego wiecznie jest bragga
Widzę, jaka wielka szansa, patrzę na podziemie, a tam
Mój największy z koszmarów, bo kurwa, nie chcę tam wracać
Codziennie pisze do mniе chyba z dwieście osób
Jestеm pierdoloną gwiazdą, ale w granicach rozsądku
Ale w granicach rozsądku
Boli was mój rozwój

[Refren: Kaivien]
Ona widzi moje rany, chcę ją widzieć gdy zaspany
Rano kawa, szlug zjarany, by pogodzić się z myślami
Ona widzi moje rany, chcę ją widzieć gdy zaspany
Rano kawa, szlug zjarany, by pogodzić się z myślami