Kwiaty Zła

Jakub Jankowski, Michal Buczek

(Ej)
Ja jestem artystą, a nie pociechą dla plebsu
Nie przetrwałbyś doby, gdybyś był na moim miejscu
Przybiegam jak zgubiony w mieście tandetnego seksu
Pierdolę to głupie, słodkie życie w kwaśnym deszczu
Może się zrozumiemy bez słów? Może
A może znów polecą wyzwiska i kurwy na dworze
Ciemne chmury
A może wybierzemy odwrotnie? Ja morze, Ty góry
Może się poznamy dzisiaj na serio i wyrzucimy całą naszą przeszłość daleko w ciemność?
A może przeżyję ledwo, bo nie wytrzymam Twoich słów, które zrzucają mnie w piekło?
Wszystko jedno
Bo nie odkleję już od siebie tych momentów na wieczność, nie (hej, ej!)

Bardzo tęsknię (tęsknię), a kiedy nas poznali i nie chcieli już znać
Ja wracam w to miejsce, pamiętam dym z komina i lodowaty wiatr
I chcę zapomnieć to tak jak Ty, i chcę zapomnieć to tak jak Ty
A będę do końca (do końca), a będę do końca pamiętać i
Za dużo słów, które tu nigdy nie padły i dziś nie zmienią nikogo, i znowu topnieje wiara
Znów za daleko od prawdy, ale nie mają szansy się o nią więcej postarać
Zanim ruszyłem po gwiazdy z siedzenia czerwonej Mazdy, topiłem złudzenia w barach
To jeszcze nie koniec
Za dużo dni, które są puste jak oni, kiedy nad ranem w tym klubie ją znowu spotkasz przy kranach
Za ciężkie słowa, które zostały w ustach, znowu zostałaś sama, kiedy wszyscy byli na balach
Za dużo myśli, których nie możesz stłumić, kiedy ich mijasz samotnie, a wszyscy biegają w parach
Za dużo w głowie kogoś, kto nie ma siły, żeby się podnieść z podłogi, trochę o siebie postarać

A kiedy widzę światło, a każdy wokół drwi
Nigdy dla mnie nie zgasło, nawet w najgorsze dni
A kiedy Ci nie klaszczą, to wszyscy tacy źli
Taki jesteś, zobaczymy się w piekle, chore sny

A kiedy widzę światło (hej, hej!), a każdy wokół drwi (hej, hej!)
Nigdy dla mnie nie zgasło (hej, hej!), nawet w najgorsze dni
To ja, to ja, jak Ty, jak Ty
I ciągle chcę jeszcze, to moje powietrze, moje dni

Hej, hej!
Hej, hej!

A kiedy widzę światło, a każdy wokół drwi
Nigdy dla mnie nie zgasło, nawet w najgorsze dni
To ja, to ja, jak Ty, jak Ty

I ciągle chcę jeszcze, to moje powietrze, chore sny
To ja, to ja, jak Ty, jak Ty
I ciągle chcę jeszcze, to moje powietrze, moje dni

A kiedy widzę światło (hej, hej!), a każdy wokół drwi (hej, hej!)
Nigdy dla mnie nie zgasło (hej, hej!), nawet w najgorsze dni
A kiedy Ci nie klaszczą, to wszyscy tacy źli
Taki jesteś, zobaczymy się w piekle, chore sny

A kiedy widzę światło (hej, hej!), a każdy wokół drwi (hej, hej!)
Nigdy dla mnie nie zgasło (hej, hej!), nawet w najgorsze dni

Trivia about the song Kwiaty Zła by Kartky

When was the song “Kwiaty Zła” released by Kartky?
The song Kwiaty Zła was released in 2023, on the album “Depresja”.
Who composed the song “Kwiaty Zła” by Kartky?
The song “Kwiaty Zła” by Kartky was composed by Jakub Jankowski, Michal Buczek.

Most popular songs of Kartky

Other artists of