Miłosne Zbrodnie
Szybko wtargnął świt, wyrwał z ramion mi
Okruchy wspomnień, złudzeń garść
Wciąż uwiera gdzieś prawdy tłusty kęs
Miłosnej zbrodni lepki ślad
Zamiast snów letniej nocy
W świetle gwiazd, ty i ja
Szepczę ci, że to ostatni raz
Moich słów nie zapomnij
Są pragnienia w nas, których nie poskromisz
Jeden mały gest, kłamstwo psuje krew
Pali jak ogień każdy most
Zamiast snów letniej nocy
W świetle gwiazd, ty i ja
Szepczę ci, że to ostatni raz
Moich słów nie zapomnij
Są pragnienia w nas, których nie poskromisz
Choćbyś bardzo chciał
Zamiast snów letniej nocy
W świetle gwiazd, ty i ja
Szepczę ci, że to ostatni raz
Moich słów nie zapomnij
Nawet wiatr resztki nas rozwiał dziś
Rozrzucił na cały świat
Zamiast snów letniej nocy
W świetle gwiazd, ty i ja
Szepczę ci, że to ostatni raz
Moich słów nie zapomnij
Są pragnienia w nas, których nie poskromisz
Choćbyś bardzo chciał
Woo u