Niedziela w mieście

Mam do stracenia
To co w kieszeniach mam
No, może jeszcze własną twarz
Gdy w mokry asfalt
Opadnie pośpiech miasta
Marzeniem biegnę w niebo aż

Niedziela w mieście
Spełniony koncert życzeń
Uparłem chyba się
By kochać życie
Gdzieś tam gołębie
Odetchnąć mogę głębiej
Choć chłód mi wiatrem podszył płaszcz

Niedziela w mieście
Spełniony koncert życzeń
Uparłem chyba się
By kochać życie
Gdy zmienię zdanie
Co wtedy mi zostanie?
Nadziejo, szerzej otwórz drzwi

I o dziewczynie
I o najnowszym filmie
Myślałem przez te parę dni
A dzisiaj serce
Chce więcej, jeszcze więcej
Niepokój jakiś w nim się tli

Niedziela w mieście
Spełniony koncert życzeń
Uparłem chyba się
By kochać życie
Gdy zmienię zdanie
Co wtedy mi zostanie?
Nadziejo, szerzej otwórz drzwi!

Most popular songs of Krzysztof Krawczyk

Other artists of Middle of the Road (MOR)