Ojda, ojda

Chodźcie ludzie coś wam powiem
Coś co wyjdzie wam na zdrowie
Jechać w góry czy nad morze
Krzysiek wybrać wam pomoże!

Kiedy moje miasto zagniecione ciasto
Nie chce już oddychać
Asfalt parzy takich wrażeń należy unikać
Będę z wami szczery we mnie właśnie teraz
Budzi się pantera
Jedźmy w góry
Tam będziemy incognito i dlatego

Góra z górą
Nie spotka się dlatego
Tak jak góry
Tu ja gdzie indziej ty i
Ojda ojda ojda ojda ojda
Ojda ojda ojda ojda ojda

Jechać w góry czy nad morze
Krzysiek wybrać wam pomoże

Chyba mamy lato moja miła na to
Chciałaby na plaży
Swoje wdzięki bezpośrednio na widoku smażyć
A ja z góralami wolę pod wierchami
Wypić małe piwko
Bo góralom
Zawsze naprzeciwko morze jest dlatego

Góra z górą
Nie spotka się dlatego
Tak jak góry
Tu ja gdzie indziej ty i
Ojda ojda ojda ojda ojda
Ojda ojda ojda ojda ojda

Kto nie lubi chodzić w góry
Z tego słońce zrobi wióry

Kiedy leżę w piachu całkiem bez obciachu
Z moim pięknym ciałem
Myślę sobie jednak lubej przekonać się dałem
Ale jestem pewien słońce bardzo męczy
Chciałbym jechać w tatry
Choć tam wiatry
Wieją takie że oho oho dlatego

Góra z górą
Nie spotka się dlatego
Tak jak góry
Tu ja gdzie indziej ty i
Ojda ojda ojda ojda ojda
Ojda ojda ojda ojda ojda

W góry bracia w góry siostry
Człowiek tam jest bardziej ostry

Noście szaliki i ciepłe czapeczki
Kolorowe swetry wełniane majteczki

Most popular songs of Krzysztof Krawczyk

Other artists of Middle of the Road (MOR)