Żyj aby żyć
Cierpliwie liczysz każdy grosz
Niewiele tego masz
Przeklinasz w duchu swój los
Miejsce i czas
Powtarzasz sobie mam już dość
I nie chcesz wierzyć już
Że jutro zmieni się coś
Zdarzy się cud
Aż nagle zrywasz się
Budzisz ze snu
Zdziwiony widzisz że
Sam jesteś znów
Przespałeś tyle lat
Tak wiele szans
Zgubiłeś tyle dat
Straciłeś czas
Powoli zdajesz się na wiatr
Bez celu płyniesz w dal
Sam nie wiesz czego ci brak
Czego ci żal
Ocierasz z czoła trudu ślad
W milczeniu wolisz trwać
I wielki nudzi cię świat
Nie chcesz go znać
Aż nagle zrywasz się
Budzisz ze snu
Zdziwiony widzisz że
Sam jesteś znów
Przespałeś tyle lat
Tak wiele szans
Zgubiłeś tyle dat
Straciłeś czas