Stacja Warszawa
W moich snach wci¹¿ Warszawa
Pe³na ulic, placów, drzew
Rzadko s³yszysz tu brawa
Czeœciej to drwi¹cy œmiech
Twarze w metrze s¹ obce
Bo i po co sie znaæ
To kosztuje zbyt drogo
Lepiej jechaæ i spaæ
Wszystko by³o by inne
Gdybyœ tu by³a, ja wiem
Nie tak trudne i dziwne
Gdybyœ tu by³a, ja wiem
Noce s¹ zawsze d³ugie
A za dnia ci¹g³y szum
Ma³o kto to zrozumie
Dok¹d gna zdyszany t³um
Wszystko by³o by inne
Gdybyœ tu by³a, ja wiem
Nie tak trudne i dziwne
Gdybyœ tu by³a, ja wiem...
Jeœli mi³oœæ coœ znaczy
To musi daæ znak
Kiedyœ te¿ to zobaczysz
Powiesz mi tak:
Zniknie Warszawa
Tak jawa, jak sen
¯ycie to nie zabawa
Dobrze to wiem
W moich snach wci¹¿ Warszawa
I do grosza wci¹¿ grosz
Ktoœ mi mówi: to Sprawa
A ja chce uciec st¹d
Wszystko by³o by inne
Gdybyœ tu by³a, ja wiem....