STEVIE

Mateusz Zianowicz

Ayy, yeah aight
LG
Latający Lord Sithów
Let's go
Nie widzę nikogo jak Stevie
To real talk, nie gadanie na migi
Całe zło nie ważne gdy są pliki
Gen estro sprawia że jestem dziki
Nie widzę nikogo to Wonder to cud
Patrzy na mnie wrogo, bo zmiotłem ją z nóg
Pytają mnie od kogo wziąłem ten miód
Nauczył mnie srogo nakurwiać ten nurt
Nie widzę nikogo jak Stevie
To real talk, nie gadanie na migi
Całe zło nie ważne gdy są pliki
Gen estro sprawia że jestem dziki
Nie widzę nikogo to Wonder to cud
Patrzy na mnie wrogo, bo zmiotłem ją z nóg
Pytają mnie od kogo wziąłem ten miód
Nauczył mnie srogo nakurwiać ten nurt
Nie widzę i nie chcę nikogo tu widzieć
Nie chcę nawet otwierać oczu
Za dużo już się napatrzyłem, chcę być w klasie biznes, a nie musieć siedzieć na bloku
Chce wyrwać się z tego letargu, bo czuje że mam na to sposób
Marzę o największym kawałku na życia przetargu czuję się jak największy kocur
bo
Mam na wygrywanie manie
Lubię kiedy ciągną jak te sanie
Gubię wtedy wszelkie rozeznanie
Zrozum wreszcie liczę tylko to co maniakalne
Popchnięty do skraju myśli nienormalnej
Przychodzi to do mnie mega naturalnie
Myśleli że wyśnił, a ja moje myśli po prostu przelewam na papier
Na serio mam wszystko w tych notatkach
Co łatwo przyszło łatwo też zabrać
Pamiętam jak kiedyś mój tata zabrał mnie na kefir na wczasach po to by mnie nabrać
Że niby mam brata, lecz była to chała
A ja niczym Tomasz, ta niewierna pała
Myślałem, że schował się brat w kuluarach hotelu to dlatego dzisiaj
Nie widzę nikogo jak Stevie
To real talk, nie gadanie na migi
Całe zło nie ważne gdy są pliki
Gen estro sprawia że jestem dziki
Nie widzę nikogo to Wonder to cud
Patrzy na mnie wrogo, bo zmiotłem ją z nóg
Pytają mnie od kogo wziąłem ten miód
Nauczył mnie srogo nakurwiać ten nurt
Szalone jak bardzo mam wypierdolone i tak wiem, że siądzie
Ona zwraca się do mnie przenajwyższy mój ty sądzie, a potem łapie mnie za prącie
W domu czy na sali sądowej
Gdy twoja już w pierwszej połowie prosi cię o umorzenie warunkowe
A potem masz suche i twarde schabowe
Więc jedziesz na Orlen dobijasz hot-dogiem i pornem
A ja znów wypierdolone, ale teraz w twoje nawyki żywieniowe
Przepaliłeś styki i mówisz jakbyś miał już tylko połowę półkuli mózgowej
Więc nie wchodź do studia i nie mów, że jesteś gotowy
Bo nie wezmę cię na poważnie
Bo nie mogę wziąć cię wtedy na poważnie
Jeżeli cokolwiek podrażnie to gardło od tego poważnie pisanego artu
D2 to co wziąłem przedwczoraj wieczorem, kiedy twoja soulmate w swoje ręce brała te 2D jak Stu-Pot (Stupid)
Aż trzęsły się jej małe stopy jak tupot
To happy feet a nie smutstop
To happy feet a nie smutstop
Ziomek potem wrzucił i usnął
Gdy wrzucał to sobie tu kucnął
Ale zanim usnął to nazwał ją kurwą (Swish)
Mówi się trudno
Lepiej mieć wszystko wyłożone czysto
Niż brudno
I dostać w plecy tym nożem
Każdy kretyn po tym będzie reppował Pomorze
A tak być nie może
Bo moje morze to nie twoje morze
Więc staram sie dalej
Nie widzieć nikogo jak Stevie
To real talk, nie gadanie na migi
Całe zło nie ważne gdy są pliki
Gen estro sprawia że jestem dziki
Nie widzieć nikogo to Wonder to cud
Patrzy na mnie wrogo, bo zmiotłem ją z nóg
Pytają mnie od kogo wziąłem ten miód
Nauczył mnie srogo nakurwiać ten nurt
Ten nurt
To wszystko przez jebany nurt

Trivia about the song STEVIE by L.G.

Who composed the song “STEVIE” by L.G.?
The song “STEVIE” by L.G. was composed by Mateusz Zianowicz.

Most popular songs of L.G.

Other artists of Black metal