Chłopcy z miasta (nie tak)

Nie tak nie tak to miało być inaczej
Nie tak nie tak nie tak to miało być
To co się stało już się nie odstanie raczej
Życie jest dziwką zupełnie tak jak ty

Coś dzieje się wokół a a kogoś mam na oku
Żaden leszcz nie będzie mówił mi jak żyć
Od zmierzchu po świt i od świtu aż do zmroku
Życie jest dziwką zupełnie tak jak ty

Nie tak nie tak to miało być inaczej
Nie tak nie tak nie tak to miało być
To co się stało już się nie odstanie raczej
Życie jest dziwką zupełnie tak jak ty

Życie jest dziwką no a potem się umiera
Mokre ulice czule pieści siwy dym
Jestem zmęczony całą noc się poniewieram
Wiem że już śpisz tylko jeszcze nie wiem z kim

Nie tak nie tak to miało być inaczej
Nie tak nie tak nie tak to miało być
To co się stało już się nie odstanie raczej
Życie jest dziwką zupełnie tak jak ty

Nie tak nie tak to miało być inaczej
Nie tak nie tak nie tak to miało być
To co się stało już się nie odstanie raczej
Życie jest dziwką zupełnie tak jak ty