Czas na obłoki i las
Już nie muszę nic, mogę tylko być
I patrzeć godzinami na obłoki
Słuchać szeptu traw i prosić, losie spraw
By jak najdłużej mógł ten spokój trwać
Już nie spieszę się, wiem, że nie ma gdzie
Po tamtej stronie może być za ciemno
Tu dobrze jest jak jest, do nóg się łasi pies
I lasy i obłoki są wciąż ze mną
Od życia nie chcę więcej, tylko tyle
Niech czas zapomni o mnie choć na chwilę
A tylko to masz, szemrze mi woda, śpiewa las
Wszystko co masz, to czas nic więcej
Ile jeszcze zim, ile jeszcze lat
Ile jeszcze wiosen i jesieni
Coraz krótsze dni, świat ucieka mi
I czasu do tracenia coraz mniej
Po życiu życia może już nie będzie
Tak mówią ci, co chcieliby być w błędzie
Wszystko co masz, to czas
Zmierzchy i świty, noce, dni
Wszystko co masz, to czas nic więcej
Czas na obłoki i czas na las
I tylko czas masz nic więcej
Nic więcej
Czas