Dla słuchacza

Urodziłem się by wygrać żyje by pisać ten rap
Chodź zaledwie 18nastka znam dobrze ten chory świat
Pierwsze wersy pierwsze zwrotki wtedy wkroczyłem na track
Pokochałem to co robię i chce wam to wszystko dać

Zgarniam od was grube propsy chodź też w kurwę ostrych skarg
„Populista" „tępy kutas" „ziomek nie jesteś nic wart"
Jakie życie takie teksty jakie wersy taki rap
Więc wciąż pisze to co czuje przez palce ucieka czas

Pamiętam gdy pęknął tysiak stwierdziłem „jestem coś wart"
Bo miarą dobrego MC nie jest ilość hajsu brat
To słuchacz daje mi siłę dzięki niemu wciąż chce biec
Chodź po drodze dużo przeszkód będę bezlitosnym wiedz

Nigdy nie obiorę drogi którą narzuci mi ktoś
Nie chce słyszeć „pisz o moto" bo kurwa tego mam dość
Jeśli poczuje potrzebę to powstanie taki track
Człowiek jeśli nie pasuje idź po spamuj macca squad

To dla słuchacza który jest i zawsze będzie
Wciąż pniemy się do góry te wersy dają mi szczęście
Wiem dobrze że jesteście w mych nawijkach ciągły progres
Jeżeli mnie cenicie puśćcie to dalej proste

To dla słuchacza który jest i zawsze będzie
Wciąż pniemy się do góry te wersy dają mi szczęście
Wiem dobrze że jesteście w mych nawijkach ciągły progres
Jeżeli mnie cenicie puśćcie to dalej proste

Jest nas ponad dwa tysiące pytam co pokaże czas
Może spotkamy się w mieście na jakimś koncercie brat
Pytasz ziomek o czym marzysz chce załatwić parę spraw
Fizyk motocykle bliscy teraz to cały mój świat

Marzenia były i będą które spełnię nie wiem sam
Jestem tylko szarym pionkiem który wciąż przestawia wiatr
Jeśli chcesz bym coś osiągnął twierdzisz że mój rap coś wart
To puść w eter moje wersy niech to ruszy w wielki świat

Niech usłyszą o tym ludzie niech to w waszych sercach gra
Z Podkarpacia pozdro wielkie na tych beatach Malina
Adhd studio progres wciąż do przodu jeden cel
By te zwrotki znały tłumy kiedyś to osiągnę wiem

Nawet jeśli nic nie zmienię i rap będzie leciał w net
To wiem że ta sprawa słuszna bo słuchacz wciąż tego chce
Dzięki za słowa krytyki dzięki za uznanie wam
Doceniajcie szczere wersy pierdolcie zwyczajny chłam

To dla słuchacza który jest i zawsze będzie
Wciąż pniemy się do góry te wersy dają mi szczęście
Wiem dobrze że jesteście w mych nawijkach ciągły progres
Jeżeli mnie cenicie puśćcie to dalej proste

To dla słuchacza który jest i zawsze będzie
Wciąż pniemy się do góry te wersy dają mi szczęście
Wiem dobrze że jesteście w mych nawijkach ciągły progres
Jeżeli mnie cenicie puśćcie to dalej proste

Most popular songs of Malina

Other artists of Electronica