Najpiękniejszy Mebel [Album]

Adam Lato, Julita Kusy

Dziś będę najpiękniejszym meblem
Więc możesz mnie odkurzyć
Choć się będę bardzo wkurzać
I będę bardzo burzyć

Będę najpiękniejszym meblem
Więc wystaw mnie na sprzedaż
Żartuję, wiem, że nie chcesz
Cóż, beze mnie to nic nie masz

Będę najładniejszą sofą
Odpoczniesz sobie na mnie
Będzie ciężko, sporo ważysz
Ale jakoś się ogarnie

Będę nożem w Twojej kuchni
I będę kroić chleb (auu)
Jak Cię napadnie ktoś wtedy
Zrobię szybkie jeb, jeb, jeb

I będę szmatką
Pomogę wytrzeć krew
Będzie fajnie, no nice
Pomoże nam pan zlew

Połamię nogi mu
I zrobię pif, paf, puf
Gleba, glеba i bum
Czy to był dobry ruch?

Dziś będę wanną pełną wody (uhu)
Popluskasz się z kaczuszką
Taką żółtą, no i słodką
Zabiorę Cię na łóżko

Będziesz spać i chrapać głośno
A mnie kurwica trzaśniе (auu)
Jeśli szybko nie przestaniesz
A wtedy to się zacznie

Będę też świetnym zegarem
Będę na ciebie czekać
Więc pamiętaj, jak późno
To nie ma na co zwlekać

Musisz przyjść i Ci otworzę
I zrobię Ci kolację
A potem kiwniesz głową
Bo to JA mam zawsze mam rację

Będziesz się słuchał, zuch
I zrobisz wszystko źle
Będziesz mnie błagał, pff
Ja odobrażę się

Problemy z głową mam
I jakieś deja vu
Śpiewałam kiedyś tak
Czy może mi się śni

Dziś jestem najpiękniejszym meblem
Czekam na wyprzedaży
Więc jeśli się odwrócisz
Może coś się wydarzy

Sprzedam uśmiech lub dwa
Ty zerkniesz, czemu nie
Spodoba Ci się krój
I weźmiesz całą mnie

Będę najładniejszą sofą (uhu)
Odpoczniesz sobie na mnie
Będzie ciężko, sporo ważysz
Ale jakoś się ogarnie

Będę nożem w Twojej kuchni
I będę kroić chleb
Jak Cię napadnie ktoś wtedy
Zrobię szybkie jeb, jeb, jeb

Most popular songs of MaRie

Other artists of French rock