Zacisze
Dokoła lasy dzikie pustynie
A w sercu smutek tęsknota żal
A my w koszarach jak na Sybirze
Stęsknione oczy patrzą w dal
A ty się bracie tym nie denerwuj
A ty mój bracie tym nie martw się
Bo za dni parę pociągi ruszą
I do cywila powiozą cię
Weźmiesz do ręki ołówek papier
I do rodziny napiszesz list
By ci przysłali czarny garnitur
No i pieniędzy na kilka dni
Dokoła lasy dzikie pustynie
A w sercu smutek tęsknota żal
A my w koszarach jak na Sybirze
Stęsknione oczy patrzą w dal