04.10 (Intro)
04.10 pojawiam się ja
Człowiek co może dobrą energię da
Mam niby coś co mnie czyni innym
Jedni mówią, że "cool", drudzy że typem dziwnym
Niby dla mnie "wszystkiego najlepszego
Dużo szczęścia i wszystkiego dobrego"
Dzięki wielkie, ale nie będę świętować
Bo ja chcę po swojemu imprezować
Wypiję se kilka piwek i szampana
Pod wpływem każda noc nie jest zjebana
Mam sobie tam osiemnachę
Oraz będę kupywać tę flachę
Ale będę kminić skąd wezmę na wachę
Może będzie okazja i nie przegapię
O wielu rzeczach to powiem za chwilę
Tylko pozwól mi oberzjeć 8 milę
Wtedy będę mógł się zabierać
Żeby wiecie, czasu cennego nie marnować
Dobrą energię dookoła wywierać
Ale na pewno nie chcę chorować
Ja tam chce by było bardzo dobrze
A tam ja wiem że browarowi nikt się nie oprze
Dobra ja idę, by się nie marnowało
Bo trzeba się dobrze bawić jak w kielni masz mało