Ostateczny Sąd
Posłuchaj człowieku
Teraz wyjdzie prawda o tym kto jest kto
Niech iskra pali się w sercu bo strawi Cię zło
Wszystkie codzienne troski odejdą na bok
A z podwójną siłą odbije się każdy błąd
Fire
To jest brudna prawda
To jest brudna prawda
Nadchodzi ten czas ostateczny sąd
Kipią oceany trzęsie się ląd
Cały glob zalewa chaos i mrok
Kto będzie chciał przetrwać niech idzie pod prąd
Rozpalam ogień i podpalam lont
W dolinach bębny wojenne w górach wali gong
Widzę na niebie łunę to płonie babilon
Nawet stąd czuję jego swąd nawet stąd
Patrze w Twoje oczy zaglądam w duszy głąb
Czujesz kłucie to naszej włóczni grot
Przecinam więzy krępujący splot
Nasza armia w słowach ma miliony bomb
Wiemy dokąd idziemy i wiemy skąd
Stańmy razem aby stworzyć wspólny front
Niech ten dźwięk się niesie aż po horyzont
To jest brudna prawda
To jest brudna prawda
To jest brudna prawda
To jest brudna prawda