ACID

Idę pod wiatr choć wieje w dobrą stronę
Nie chce tych gwiazd choć przybiegają do mnie
Będę kraść chyba ze dadzą dobrowolnie
Życie wykrzywia jak kwas i ćpa mnie nieprzytomnie
Idę pod wiatr choć wieje w dobrą stronę
Nie chce tych gwiazd choć przybiegają do mnie
Będę kraść chyba ze dadzą dobrowolnie
Życie wykrzywia jak kwas i ćpa mnie nieprzytomnie

Patrząc na swoja drogę idę pod prąd
Zaklinacz czasu jego zasób w oczach ginie non stop
Środkowy światu jebać status ciągłą bitwę o tron
Armia psubratów klan wariatów każdy żyje tu spoks
Możesz mnie nienawidzić za to winić za jakość
Nieosiągalną dla ludzi niczym el chapo
Nie dorównasz nigdy kamratom prawdziwi skur** z łodiz
Ścinamy głowy zawistnym szmatom
Nigdy nie dbałem ziom o sławę i fejm
Żyjąc z dnia na dzień poza planem z ideą carpe diem
Ktoś mówił ze daje radę chwaląc mój talent treść
Poza układem tak zaczynam 3 dekadę w grze
Pierwsze pokolenie asfaltu
Jedyne prawdziwe niepodrabialne tchnienie od startu
W czasach gdy daje dupy w opór cała scena dla hajsu
Widzisz lojalność kontra kasa i tu nie ma przypadku

Idę pod wiatr choć wieje w dobrą stronę
Nie chce tych gwiazd choć przybiegają do mnie
Będę kraść chyba ze dadzą dobrowolnie
Życie wykrzywia jak kwas i ćpa mnie nieprzytomnie
Idę pod wiatr choć wieje w dobrą stronę
Nie chce tych gwiazd choć przybiegają do mnie
Będę kraść chyba ze dadzą dobrowolnie
Życie wykrzywia jak kwas i ćpa mnie nieprzytomnie

Z reguły dupy lubią różowy kolor
Ponoć pedały lubią różowy kolor
Heterofoby próbują zgnoić świadomość
Jestem z bałut pomału tu noszą się ziomy w moro
Pewno sie przyjebia do swobody w wersach
Kur* sie będą spinać niczym body na
Jajogłowi w tv spróbują przegonić wszechświat
Internet spłonie od hejtów jebanych trolli weź przestań
Ze mną złodzieje gangi osiedli kram
Na polu bitwy ostatni alkohol kobiety faj
Kasyna burdele dragi wpier* na psach
Wydany hajs na balangi zmienił niejednego nas
Od lat taki sam w imię rodziny
Moich braci zza krat i tych co wracają do żywych
Dla mych ludzi ekipy przyjaciół zawsze wbrew wszystkiemu
I wszystkim mówisz o myślisz ostry to jasne

Idę pod wiatr choć wieje w dobrą stronę
Nie chce tych gwiazd choć przybiegają do mnie
Będę kraść chyba ze dadzą dobrowolnie
Życie wykrzywia jak kwas i ćpa mnie nieprzytomnie
Idę pod wiatr choć wieje w dobrą stronę
Nie chce tych gwiazd choć przybiegają do mnie
Będę kraść chyba ze dadzą dobrowolnie
Życie wykrzywia jak kwas i ćpa mnie nieprzytomnie

Most popular songs of O.S.T.R.

Other artists of