Zostaje z Tobą

Zostaje z toba do konca swiata
Nie bedzie inaczej kochanie nie ma prawa
Nie ma szans nie przeszkodzi nam nic
Nie ma takiej sily ktora zlamie ten szyfr

Od kiedy jestes ze mna wszystko takie rozowe
Ten swiat taki piekny i coraz wiecej dostrzec moge
Bo nosze przed oczami twoja slodka buzke
I to przeczucie ze wygramy z losem niejedna klotnie
Kocham cie choc bywa roznie
Przestaje sie martwic bo nie ma sensu posmutniec
Mam ciebie wiesz wiecej tylko chca pazerni
Po jakims czasie traca to co z chytrosci wzieli
I wielki placz a przeciez milosc jest najwiekszym skarbem
Leczy te miejsca ktorych nie umie koic papier
Szalenstwo bo czas ucieka na kariere
Powiedz mi czy warto w 1 miejsce wlepic siebie
Jaka to radosc miec tylko glupie zabawki
Kochanie nie rozumie ich zreszta oni sa niewazni
Ty sie liczysz ty dla mnie jestes jak kosmos
I bedziesz dlugo bo jestes zycia miloscia

Zostaje z toba do konca swiata
Nie bedzie inaczej kochanie nie ma prawa
Nie ma szans nie przeszkodzi nam nic
Nie ma takiej sily ktora zlamie ten szyfr

Przezylem z toba bardzo duzo jeszcze wiecej czeka
Nie doroslem wogole dalej jestem ten sam dzieciak
Lobuz cie kocha wez go przytul i ucaluj
Nie pozwol czekac bo on cie kocha na zaboj
Na smierc do ostatniej kropli krwii
Dla ciebie sciagne slonce i nie zmieni tego nikt
Kazdy sie kocha w twojej duszy
A szczegolnie ja taki maly brzydki glupi
Najszczesliwszy na calej tej kuli
Wiosna lato jesien zima brzydal nie przestaje mowic
O tobie i o tym co czuje
Co rozpala jego serca kto to taki juz rozumiesz
Kochanie dziekuje ci za cierpliwosc
Za milosc tajemniczosc za bliskosc za wszystko
Za to czego nie umiem wypowiedziec
Bo nie znam slow ktore opisza to spojrzenie

Zostaje z toba do konca swiata
Nie bedzie inaczej kochanie nie ma prawa
Nie ma szans nie przeszkodzi nam nic
Nie ma takiej sily ktora zlamie ten szyfr

Stracilem poczucie czasu wspaniale nigdy tak czulem
Non stop zajety i tak ze czasu mi brakuje
Ciagle w drodze nieustannie zagoniony
Az w koncu ty zmienialas ten bieg historii
I dobrze bo skarbie bylbym robotem
Zamiast serca kamien ktory bije w miare potrzeb
Nie!!! Kompletnie sie z tym nie zgadzam
Chce od ciebie milosci i tez ci pragne ja dawac
W kazdy dzien musimy sie o nia troszczyc
O to uczucie ktore zakochanych laczy
Nie przestawaj ej kotku nigdy za malo
Nie ma ciebie 5 minut i juz pisze co sie stalo
Gdzie jestes czy napewno wszystko ok
Bo przeciez wiesz kochanie jak ja sie o ciebie boje
Ty jestes oczkiem w glowie moim przystankiem
Tu sie zatrzymalem i nie jade dalej

Zostaje z toba do konca swiata
Nie bedzie inaczej kochanie nie ma prawa
Nie ma szans nie przeszkodzi nam nic
Nie ma takiej sily ktora zlamie ten szyfr

Most popular songs of Peter

Other artists of French mainstream pop