Hej, Hej, Hej
Hej hej hej Hej hej hej
Co i raz to nas tu mniej
Hej hej hej Hej hej hej
Co i raz to nas tu mniej
Że napomknę o Arturze
Co wytrzymać nie mógł dłużej
Hej hej hej Hej hej hej
Co i raz to nas tu mniej
Jakiś taki głupi czas
Że co i rusz to mniej tu nas
A jeśli wszystko jest all right
To gdzie jest Robert Kantereit
Straty gdy się je podlicza
Tutaj czy na Woronicza
W sumie to niewielka cena
Jak na kieszeń suwerena
Zamiast głosu pokolenia
Które właśnie stację zmienia
Rodzaj prorządowej tubki
Której opadają słupki
Hej hej hej Hej hej hej
Co i raz to nas tu mniej
I wie pan co czuje się
Też rozpływamy się we mgle
Czy znikną też słuchacze nasi
A ostatni światło zgasi Ciekawe