Słowik / Nightingale
Pod lasem postawiłem dom
By w śpiew twój się wsłuchiwać
Twój głos był słodki zacny ton
A miłość się budziła
Mój słowiku żegnaj mi
Znalazłem cię tak dawno
Dziś las wyrasta z hymnów twych
I piękna już nie sławią
Gdy las welonem słońce krył
Ty zawsze mnie wołałeś
Więc snem spokojnym teraz śpij
Nad tobą święta gałąź
Mój słowiku żegnaj mi
Zdobiłeś moje życie
Ty gdzieś na pewno śpiewasz dziś
Lecz ja cię już nie słyszę
Mój słowiku żegnaj mi
Zdobiłeś moje życie
Ty gdzieś na pewno śpiewasz dziś
Lecz ja cię już nie słyszę