To już przesada
Zastanawiam się nie raz
Skąd tyle o mnie wiesz
Twoja zbytnia ciekawość
Nie przyda na nic się
Tajemnice słodkie
Będą zawsze częścią mnie
Nic już więcej nie powiem
Mowię tylko o nich w swoich snach
Bo kto i z kim
To nie twoja sprawa
Jak i gdzie
Nie twoja rzecz
Przyznasz sam
Że to już chyba przesada
Za dużo już wiesz
Nie domyślasz się nawet
Jak czasem krzywdzą mnie
Twoje dziwne historie
Do których nie chcesz przyznać się
Tajemnice słodkie
Będą zawsze częścią mnie
Nic już więcej nie powiem
Resztę zostaw swojej wyobraźni
Bo kto i z kim
To nie twoja sprawa
Jak i gdzie
Nie twoja rzecz
Przyznasz sam
Że to już chyba przesada
Za dużo już wiesz
Bo kto i z kim
To nie twoja sprawa
Jak i gdzie
Nie twoja rzecz
Przyznasz sam
Że to już chyba przesada
Za dużo już wiesz
Tajemnice słodkie
Będą zawsze częścią mnie
Nic już więcej nie powiem
Mowię tylko o nich w swoich snach
Bo kto i z kim
To nie twoja sprawa
Jak i gdzie
Nie twoja rzecz
Przyznasz sam
Że to już chyba przesada
Za dużo już wiesz
Bo kto i z kim
To nie twoja sprawa
Jak i gdzie
Nie twoja rzecz
Przyznasz sam
Że to już chyba przesada
Za dużo już wiesz
Bo kto i z kim
To nie twoja sprawa
Jak i gdzie
Nie twoja rzecz
Przyznasz sam
Że to już chyba przesada
Za dużo już wiesz