Szczerze
Są takie sprawy
Budzą obawy
Zanim nadejdą
Są takie myśli
Sen mi się przyśnił
Że będziesz ze mną
Są takie słowa
Na których budować
Można wiele
Wszystko się da
Lepszy jest świat
Gdy wkoło są przyjaciele
Ostatni raz rozetrę sól na ranie
Ostatni raz rozdrapię strup na kolanie
Ostatni raz spędzę noc na wspomnieniach
Potem postaram cieszyć się magią istnienia
Będę dumnie szedł w tym tłumie
Patrzył szerzej, śmiał się szczerze
Podniosę głowę, nie opuszczę nigdy więcej
Będę brał z życia, ile tylko uniosą moje ręce
Bywa, że leżę
Że nie wstaję
Choćby wypadało
Bywa, że stoję
Choć się boję
Że wstałem na darmo
Paraliżuje mnie to
Czuję się, jak Adaś Miauczyński
Porzuć ten świat, nic nie jest wart
Wystarczy grono bliskich
Ostatni raz rozetrę sól na ranie
Ostatni raz rozdrapię strup na kolanie
Ostatni raz spędzę noc na wspomnieniach
Potem postaram cieszyć się magią istnienia
Będę dumnie szedł w tym tłumie
Patrzył szerzej, śmiał się szczerze
Podniosę głowę, nie opuszczę nigdy więcej
Będę brał z życia, ile tylko uniosą moje ręce