Od wschodu do zachodu słońca
Za chwilę wzejdzie słońce za chwilę nowy dzień
Gołębie ponad miastem za chwilę zbudzą się
Powoli wschodzi słońce i wschodzi zieleń drzew
Ulice domy miasta za chwilę zbudzą się
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Komu pałac komu salon a komu niebo nad głową
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Kto w lektyce komu powóz kto będzie chodził piechotą
Za chwilę zajdzie słońce znów skończy się dzień
Za chwilę w pierwszych oknach lampy zapalą się
Za chwilę zajdzie słońce i zgaśnie zieleń drzew
A jutro znów nad miastem gołębie zbudzą się
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Komu pałac komu salon a komu niebo nad głową
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Kto w lektyce komu powóz kto będzie chodził piechotą
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Kto w lektyce komu powóz kto będzie chodził piechotą
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Kto w lektyce komu powóz kto będzie chodził piechotą
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Kto w lektyce komu powóz kto będzie chodził piechotą
Wstańcie ludzie otwórzcie już oczy na niebie słońce wysoko
Kto w lektyce komu powóz kto będzie chodził piechotą