Nie jestem głupia

On przybył do nas gdzieś z daleka
Za szczęściem mówił świat przebiegał
Za szczęściem gnał nie wiedząc gdzie
Choć nigdzie mu nie było źle

Odziany był nad wyraz marnie
Tylko te oczy jak latarnie
Coś w nich paliło się na dnie
Gdy kiedyś raz zobaczył mnie

Włóczykij nicpoń szlifibruk
Jak on pomyśleć o mnie mógł
Nie jestem głupia
Twarz mu osmalił deszcz i wiatr
A w spodniach więcej dziur niż łat
Ech szkoda słów nie jestem głupia

Złotówki dwie w kieszeni miał
A ze mną już się żenić chciał
Nie jestem głupia
Był nawet miły ale gdzie
Gdzie mu tam do mnie niechaj wie
Nie jestem głupia nie nie nie

I co też wlazło w drapichrusta
Że miał bezczelne takie usta
A zęby te świeciły mu
Tak właśnie jak młodemu psu

Mówił że sam był do tej pory
Że jest z miłości do mnie chory
A hultaj zdrowy był jak rydz
Lecz mu to nie pomogło nic

I kiedy chciał zawołać mnie
Choć piękny był usłyszał nie
Nie jestem głupia
Człek wart jest tyle ile ma
Naiwna mówię to nie ja
Ech szkoda słów nie jestem głupia

Dziś trzeba swoją wartość znać
Cóż ty mi mówię możesz dać
Nie jestem głupia
Nie tacy jak ty chcieli mnie
Więc idź stąd nie wysilaj się
Nie jestem głupia nie nie nie

Tak nagle ręce mu opadły
Policzki tylko mu pobladły
I spojrzał na mnie jeszcze raz
Lecz w oczach już ten płomień zgasł

Potem obrócił się na pięcie
Raz się obejrzał na zakręcie
A potem znów wydłużył krok
I od tej chwili minął rok

Łazęga hołysz pędziwiatr
Niech sobie wydeptuje świat
Nie jestem głupia
Złotówki dwie w kieszeni miał
A ze mną by się żenić chciał
Ech szkoda słów nie jestem głupia

Dziś wie że rację miałam ja
Ten uśmiech niech go sobie ma
Nie jestem głupia
I to co w oczach miał na dnie
Gdy patrzył na mnie nie nie nie
Ja jestem głupia ach jaka głupia

Most popular songs of Sława Przybylska

Other artists of Traditional music