PESEL
Moje małe miasto znam jak własną kieszeń
Każdy tutaj wie jaką wiatr nowinę niesię
Moje małe miasto znów mi poszło w kieszeń
Ale w barze wstyd o suchym pysku siedzieć
Moje małe miasto mnie zamknęło w kieszeń
Kiedy nie chcesz się przedstawiać mów swój pesel
Moje mało miasto jest dziurawa jak ta kieszeń
Czasem nie chcę tu być, lecz diabeł przybił pieczęć
Moje małe miasto mnie tak wkurwia
Nie ma o czym gadać, gdzie jest ta wytwórnia
Ludzie jakby zamknięci w czasie jedzą suvlak
Chciałbym być dla niego taki jak dla Wawy turnau
Czekaj po to jeszcze jest bieżąca sprawa
Jak się tu pozbieram to czeka jeszcze mnie Warszawa
Wciąż przemycam jakieś farmazony na tych trackach
Bo gdy trzeba się odzywać to cisza jakby makiem zasiał
Bije z sercem klata, kiedy wchodzę w escape room
Znaczy kiedy się tu budzę, i pytam kto ma klucz
Każdy niezadowolony jakby szedł pod nóż
A ja swoją tą manierą czuję się jak chirurg już
Bo to małe miasto to jest jakiś wytwór wyobraźni
Zanim ludzie tu powstali wcześniej byli martwi
Często myślę o swym końcu więc przekładam to na kartki
Strach iść samemu po tym dworcu, wiec dzwonie na taxi
Moje małe miasto znam jak własną kieszeń
Każdy tutaj wie jaką wiatr nowinę niesię
Moje małe miasto znów mi poszło w kieszeń
Ale w barze wstyd o suchym pysku siedzieć
Moje małe miasto mnie zamknęło w kieszeń
Kiedy nie chcesz się przedstawiać mów swój pesel
Moje mało miasto jest dziurawa jak ta kieszeń
Czasem nie chcę tu być, lecz diabeł przybił pieczęć
Bo to miasto jest wytworem mojej wyobraźni
W sumie to nie chcę z niego wyjść jak Beth z Piczkolandii
Zawszę robię coś na odwrót, bo czytałem dużo mangi
Najpierw mi wpierdolę kiedy stanę w szranki
Ostatnio coraz częśćiej tu odmawiam szklanki
Nie chcę się alkoholizować, bo szkoda mi pikawki
Szkoda mi dziś zdrowia, serio bądźmy dziś poważni
Słabo jest się zapić, słabo patrza na to też kapłani, chuj z nimi
Moje małe miasto znam jak własną kieszeń
Każdy tutaj wie jaką wiatr nowinę niesię
Moje małe miasto znów mi poszło w kieszeń
Ale w barze wstyd o suchym pysku siedzieć
Moje małe miasto mnie zamknęło w kieszeń
Kiedy nie chcesz się przedstawiać mów swój pesel
Moje mało miasto jest dziurawa jak ta kieszeń
Czasem nie chcę tu być, lecz diabeł przybił pieczęć