Henry Kadzidło
Henry Kadzidło wielki chłop
Przez życie szedł jak smukły czołg
Tysiące kobiet wokół niego
Diabeł mu leje strzemiennego
Henry Kadzidło mówi mi
Że w bagnie dziś po uszy tkwi
I tylko puszcza go zrozumie
Rży jak wilk w jesienną noc
Czasami człowiek niewiele może
Kiedy gromadzą się chmury złe
Wyje jak pies zupełnie sam
Jak zbity kundel skąd ja to znam
La la la la la la
La la la la la laj hej
Henry Kadzidło zdrady król
Zdradzany zdradzał własny ból
Kobiety przeciwniczki jego
Diabeł mu daje strzemiennego
Henry Kadzidło mówi mi
Sukom nie ufaj szkoda krwi
Bo żadna z nich nie zrozumie
Tęsknoty Twojej w zimową noc
Czasami człowiek niewiele może
Kiedy gromadzą się chmury złe
Wyje jak pies zupełnie sam jak zbity kundel skąd ja to znam
La la la la la la
La la la la la laj hej
La la la la la la
La la la la la laj hej