W pogoni dnia
Gdy cię nie ma pustyń dachy
Gubią słońca złoty blask
Cofa się czas zaplątany
W kolorową feerię gwiazd
W dnia pogoni szukam ciebie
Twoich dłoni twoich ust
Ale ty już o tym nie wiesz
Do serca naszych zginął klucz
Rytmem dnia rozkołysani
Zagubieni w tłumie spraw
Odchodzimy przemijamy
Człowiek drzewo ziemia ptak
W dnia pogoni zmylił ślady
Naszych dłoni naszych ust
Ale ty już nie wiesz o tym
Że za tobą chciałem pójść