Płyń

Jedno w życiu mi tu wyszło a drugie nie
Jedni ludzie mówią wyjdź stąd a drudzy wejdź (wejdź)
Inni ludzie są jak lustro i tworzą mnie
Bo jedno prawdziwe serce jak morze serc jest

A teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Płyń na szerokie wody
Od portu do portu
A jak coś się skończy
Zacznij od początku

Płynę na szerokie wody i
Głębię czuję pod taflom
A dobre wiatry wieją prosto w oczy
I pomagają mym żaglom
Słucham fal rozbijających się o burtę
Jak złych głosów które mówią mi że utknę
Ale są jak delikatny szum w tle kiedy mówię sobie

Płyń na szerokie wody yeah yeah
Teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Płyń na szerokie wody
Od portu do portu
A jak coś się skończy
Zacznij od początku

I płyń na szerokie wody yeah yeah
Teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Płyń na szerokie wody
Od portu do portu
A jak coś się skończy
Zacznij od początku

Czasem bywało źle ale największe fale się tworzą na dnie
To mój nowy wave wait bo czuje się wavy jak chyba jeszcze nigdy nie
I nie nie czuje się wielki od czasu do czasu odpinam se szelki
I nawet jak kogoś to dotknie no to mam to gdzieś bo życie to nie jest gra w bierki
Polej mi trochę na nastrój mam za sobą trochę dystansu
Śmieje się z siebie sam nie wiem czy mam jeszcze głowę na karku
Kręcę tym sterem i ustawiam rufę pod wiatr
Płynę po swoje i poznaje świat by wiedzieć jak syn mnie zapyta kiedyś co i jak

Jedno w życiu mi tu wyszło a drugie nie
Jedni ludzie mówią wyjdź stąd a drudzy wejdź (wejdź)
Inni ludzie są jak lustro i tworzą mnie
Bo jedno prawdziwe serce jak morze serc jest

A teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Płyń na szerokie wody
Od portu do portu
A jak coś się skończy
Zacznij od początku

I płyń na szerokie wody yeah yeah
Teraz płyń na szerokie wody yeah yeah
Płyń na szerokie wody
Od portu do portu
A jak coś się skończy
Zacznij od początku