jakoś będzie [Album]
Znowu ten sam dzień
Zimna kawa w szkle (ooooo)
Znów za oknem deszcz (aaa)
Rząd świecących szkieł
I gdzie jest sens
Chyba wciąż go mijam
Odurza smak najtańszego wina
Chyba nie zasnę dziś
Nie takie miałam sny
A wszyscy mówią jakoś będzie
No ale wierzyć mi się nie chce
Bo otwieram znowu obce drzwi
Mówią obco mi
Wszystkie wizje spędzonych chwil
Jest mi dobrze tylko we śnie (we śnie)
I w sumie nie znam siebie jeszcze (jeszcze)
Może nawet dziś
Za parę chwil
Będzie lepiej mi
Tylko odpalę jakiś film
Chcę się zaszyć, wiem
Znudził mi się sen (ooooo)
Ściany głuchy dźwięk (ściany głuchy dźwięk)
Czerwień busa w tle
I gdzie jest sens
Chyba wciąż go mijam
Odurza smak najtańszego wina
Bo to nie tak ma być
Nie takie miałam sny
A wszyscy mówią jakoś będzie (będzie)
No ale wierzyć mi się nie chce (nie chce)
Bo otwieram znowu obce drzwi
Mówią obco mi
Wszystkie wizje spędzonych chwil
Jest mi dobrze tylko we śnie (we śnie)
I w sumie nie znam siebie jeszcze (jeszcze)
Może nawet dziś
Za parę chwil
Będzie lepiej mi
Tylko odpalę jakiś film
Tylko odpalę jakiś film
Wszyscy mówią jakoś będzie
No ale wierzyć mi się nie chce
Bo otwieram znowu obce drzwi
Mówią obco mi
Mi
A wszyscy mówią jakoś będzie (będzie)
No ale wierzyć mi się nie chce (nie chce)
Bo otwieram znowu obce drzwi
Mówią obco mi
Wszystkie wizje spędzonych chwil
Jest mi dobrze tylko we śnie (we śnie)
I w sumie nie znam siebie jeszcze (jeszcze)
Może nawet dziś
Za parę chwil
Będzie lepiej mi
Tylko odpalę jakiś film