Dobranoc, Dobranoc

Twe sny
To w kuchni biały stół
Apteczka pełna ziół
Papieros pół na pół
I my
Twe sny
To zima i wełniany szal
To sylwestrowy bal
Sierpniowych nocy skwar
I wiosny, których żal

Więc gdy
Nadfruną wreszcie sny
To dzień, co był tak zły
W zawilce zmieni łzy
Twe łzy
Więc gdy
Ostatni już herbaty łyk
A zegar kliku-klik
Bo dzień w nim wreszcie znikł
I już nie przyjdzie nikt
Już nikt

Dobranoc, dobranoc
Do policzków sny tulą się
Więc policzkiem swym ogrzej je
Dobranoc, dobranoc
Ledwie się już żar w piecu tli
Dzień podreptał do przeszłych dni
Więc śnij

W twych snach
Odwiedza nas Anthony Quinn
Z tequilą mieszasz gin
A gdy trzydniowy spleen
Ministrem jest twój syn

Dobranoc, dobranoc
Do policzków sny tulą się
Więc policzkiem swym ogrzej je
Dobranoc, dobranoc
Ledwie się już żar w piecu tli
Dzień podreptał do przeszłych dni
Więc śnij

Trivia about the song Dobranoc, Dobranoc by Zbigniew Wodecki

On which albums was the song “Dobranoc, Dobranoc” released by Zbigniew Wodecki?
Zbigniew Wodecki released the song on the albums “Największe przeboje” in 1994 and “Zacznij od Bacha” in 1999.

Most popular songs of Zbigniew Wodecki

Other artists of