Jamajki tańczą
Jeden szczęście ma
Drugi samoloty dwa
Trzeci nie ma nic
Prócz kłopotów
Inny znowu ktoś
Życia ma od rana dość
I czeka że się zmieni coś
Jeden chciałby żyć
Drugi zaś fortunę zbić
Inny gna wciąż za złotym runem
A ty pytasz się
Czego ja od życia chcę
Bo ponoć chcesz zrozumieć mnie
Otóż ja chciałbym pobyć przez chwilę
Tam gdzie wielkie i małe antyle
Ruszyć śladem kolumba
Po kawę i rumbę po słońca żar
Raz bym pragnął zapomnieć o wszystkich
O kuzynach dalekich i bliskich
Na jamajskiej być plaży
W hamaku się smażyć
W największy skwar
Jamajki tańczą kwitną pomarańcze hej
Jamajki tańczą kwitną pomarańcze
O każdej porze rumem pachnie morze
O każdej porze rumem pachnie morze
Wiatr targa włosy spadają kokosy
Wiatr targa włosy spadają kokosy
To nie jest bajka to wyspa jamajka
To nie jest bajka to wyspa jamajka
Raz bym pragnął zapomnieć o wszystkich
O kuzynach dalekich i bliskich
Na jamajskiej być plaży
W hamaku się smażyć
W największy skwar
Otóż ja chciałbym pobyć przez chwilę
Tam gdzie wielkie i małe antyle
Ruszyć śladem kolumba
Po kawę i rumbę po słońca żar
Jeden chciałby żyć
Drugi zaś fortunę zbić
Inny gna wciąż za złotym runem
A ty pytasz się
Czego ja od życia chcę
Bo ponoć chcesz zrozumieć mnie
Jeden szczęście ma
Drugi samoloty dwa
Trzeci nie ma nic
Prócz kłopotów
Inny znowu ktoś
Życia ma od rana dość
I czeka że się zmieni coś
Zmieni coś
Zmieni coś